Eliopsomo, czyli chleb oliwkowy

W czasach mojego dzieciństwa, wracając ze szkoły zachodziłam do osiedlowej piekarni i odbierałam świeży chleb. To był mój codzienny obowiązek. Bardzo lubiłam to zadanie, gdyż mogłam dowoli napawać się jego zapachem i ogromną przyjemnością podgryzałam jego jeszcze ciepłą i chrupiącą skórkę. Nim się obejrzałam ubywało w nim sporo centymetrów i do domu zanosiłam już taki z ogromną dziurą na jednym jego końcu. I tak było za każdym razem, nawet, gdy wiedziałam, że w domu czeka na mnie gorący obiad, ja nie potrafiłam się powstrzymać. Chleb zawsze był moją słabością. Dzisiaj poczułam się jak za dawnych lat, gdy z piekarnika wyciągnęłam świeżo upieczony grecki chlebek z oliwkami. Mimo, że za pół godziny miał być obiad, ja zjadłam jego połowę…

Myślę, że to jest najlepsza rekomendacja przepisu na eliopsomo, czyli chleb oliwkowy, którym się z Wami dzielę.

Składniki:

· 8 g suchych drożdży lub 25 g świeżych

· łyżka cukru

· szklanka ciepłej, ale nie gorącej wody

· czubata łyżka suszonego oregano

· 500 g mąki pszennej

· szczypta soli

· 4-5 łyżek oliwy z oliwek

· 150 g oliwek bez pestek

· 100 g pokruszonego sera feta lub startego mozzarella

Przygotowanie:

1. Do miski dajemy drożdże, cukier, wodę i energicznie mieszamy trzepaczką.

2. Dodajemy oregano.

3. Następnie stopniowo dodajemy mąkę i wszystko dokładnie mieszamy. Gdy ciasto będzie już zwarte to wyrabiamy ręcznie, aż do uzyskania gładkiej masy. By ułatwić sobie tą czynność możemy w tym celu użyć dużego stacjonarnego miksera.

4. Na koniec dodajemy szczyptę soli i jeszcze chwilę wyrabiamy.

5. Wnętrze miski posypujemy delikatnie mąką, umieszczamy w niej ciasto, posypujemy mąką, przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy na bok do wyrośnięcia. Może to zająć pół godziny do godziny czasu, wszystko zależy od temperatury pomieszczenia.

6. Gdy ciasto wyrośnie posypujemy stolnicę delikatnie mąką i na niej rozwałkowujemy ciasto na średnicę około 50 cm.

7. Całą powierzchnię ciasta polewamy 4 łyżkami oliwy, posypujemy równomiernie serem i rozdrobnionymi oliwkami.

8. Całość zwijamy w rulon, a następnie delikatnie skręcamy.

9. Skręcony rulon kroimy na dwie części i z nich robimy dwa odrębne chlebki w kształcie okręgu. W tym celu dobrze sklejamy ich końce.

10. Umieszczamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, delikatnie posypujemy mąką, przykrywamy suchą ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 20-30 minut.

11. W tym czasie nagrzewamy piekarnik do temperatury 170°C.

12. Chlebki  jeszcze oliwą i wstawiamy do piekarnika na 40-50 minut, aż ładnie się zarumienią, a skórka będzie chrupiąca.

Chlebki są doskonałym dodatkiem do różnych dań z dodatkiem sosu, dipów, ale moim zdaniem są niesamowicie smaczne same w sobie. Mi osobiście najlepiej smakują ze świeżą oliwą z oliwek.

Zachęcam do przetestowania przepisu i w greckim stylu życzę kali oreksi!