Makaronia me kima
Przyszedł czas na przepis, który już dawno powinien się tu pojawić, a w jakiś sposób został przeze mnie pominięty, potraktowany po macoszemu. Może wynika to z faktu, że danie to jest popularne nie tylko w Grecji. Na moim stole pojawia się dość często, stąd spowszedniało i nie doczekało się nawet godnej fotografii. Mowa o makaronie z mięsem mielonym, który raczej kojarzy nam się z kuchnia włoską, ale pamiętajmy, że w Grecji jest sporo akcentów kulinarnych zaczerpniętych od sąsiadów, a makaronowe potrawy szczególnie przyjęły się na wyspach Morza Jońskiego. Od momentu, gdy poznałam kuchnię grecką i wdrożyłam w życie tutejsze przepisy, danie to sporo zyskało na jakości, a to wszystko dzięki kilku kluczowym przyprawom, które podkreślają aromat i nadają potrawie wyjątkowy smak.
Składniki:
- ½ kg makaronu typu spaghetti
- ½ kg mięsa mielonego (w tym celu Grecy najczęściej używają chude mięso wołowe)
- ½ filiżanki oliwy
- 2 cebule
- 4 ząbki czosnku
- ½ szklanki czerwonego wytrawnego wina
- 2-3 dojrzałe, przetarte pomidory lub puszka pomidorów
- ½ filiżanki wody
- sól
- pieprz
- 2-3 goździki
- ½ łyżeczki cynamonu
- starty żółty ser
Przygotowanie:
- Cebulę i czosnek drobno kroimy lub ucieramy. Do rondla lub dużej, głębokiej patelni wlewamy oliwę i gdy się nagrzeje podsmażamy na niej cebulę i czosnek.
- Dodajemy mięso mielone, ciągle mieszając smażymy na małym ogniu do zrumienienia, po kilkunastu minutach gasimy winem.
- Dodajemy pomidory, doprawiamy przyprawami i mieszamy. Następnie dolewamy wody i dusimy pod przykryciem, aż woda odparuje i pozostanie gęsty sos. Jeśli nam się uda to wyciągamy z mięsa goździki.
- W międzyczasie gotujemy makaron w osolonej wodzie, odcedzamy. Serwujemy w głębokim talerzu z mięsem mielonym i posypane tartym serem.
Kali oreksi!